Imagin o Liam'ie

Jesteś kujonką. Dla chłopaków jesteś niewidzialna. Nikt cie nie zauważa. Nie dbasz o siebie. Siedzisz tylko przy książkach. Obok twojego domu mieszka przystojny chłopak Liam. Lubicie się. Ty coś do niego czujesz. Teraz siedzisz na łóżku i patrzysz w okno chłopaka, który gada przez telefon. Był zdenerwowany. Nie wiedziałaś co się dzieje więc napisałaś na kartce "Wszystko w porządku" i pokazałaś mu papier przez okno. Liam również wziął blok rysunkowy i odpisał "Znudzony tragedią". Znów zaczęłaś bazgrolić i odpisałaś "Przykro mi", on tylko wzdychnął i znów popatrzył na mnie swymi pięknymi oczami. Musiałaś mu wyznać co do niego czujesz więc  zaczęłaś pisać "I love you". Niestety gdy chciałaś mu to pokazać on zasłonił roletę od okna. Popatrzyłaś tylko na siebie w odbiciu i postanowiłaś zmienić swój wygląd. Próbowałaś różnych styli. Niestety nie chciałaś udawać kogoś innego więc poszłaś spać.

*Następnego dnia*
Siedziałaś na ławce i czytałaś książkę. Zobaczyłaś jak Liam idzie w twoją stronę. Usiadł obok ciebie na i zaczęliście rozmawiać. Nagle podjechał czerwony samochód. Była to ta wredna dziewczyna, chodziłaś z nią na lekcję. Chłopak pożegnał się z tobą i wsiadł do auta. Dziewczyna pocałowała Liam'a na twoich oczach. Zrobiło ci się strasznie smutno. Nie mogłaś na to patrzeć.

Nadszedł dzień meczu. Byłaś w orkiestrze dętej. Graliście dla waszego zespołu, w którym znajdował się Liam. Kibicowałaś im całym sercem. Nadszedł koniec meczu. Wygraliśmy. Wredna dziewczyna podeszła do Liam'a. Było widać, że ze sobą zerwali. Cieszyłaś się, ale w głębi duszy było ci przykro.

*Następnego dnia*
Nadszedł dzień balu. Nie byłaś pewna czy pójdziesz. Nie miałaś przecież partnera. Leżałaś na łóżku i patrzyłaś przez okno jak Liam się stroi. Nagle napisał do ciebi karteczkę "Idziesz dziś", wzięłaś mazak i napisałaś "Nie, uczę się".  Odpisał "Obyś była". Zastanawiałaś się długo czy pójść. Zdecydowałaś się że pójdziesz.

Gdy weszłaś na sale, wszyscy patrzyli na ciebie. Byłaś ubrana w piękną długą białą suknie. Zauważyłaś Liam'a. Zatkało go. Podeszłaś do niego. Wyjęłaś dawną karteczkę "I love you", on uśmiechnął się i zrobił to samo. Zaczęliście się całować, a potem tańczyliście w rytm muzyki.

Horan <33